wtorek, 31 sierpnia 2010

Całe zdanie nieboszczyka - Joanna Chmielewska




"CAŁE ZDANIE NIEBOSZCZYKA" Joanna Chmielewska; wydawnictwo: KOBRA; Warszawa 2010, stron: 400

sobota, 28 sierpnia 2010

Lesio - Joanna Chmielewska

"Natychmiast po zakończeniu dnia pracy przemyślany do ostatniego szczegółu morderczy plan pchnął Lesia pod Cedet i ustawił w ogonku po lody Calypso. Zadziwiającym trafem lody Calypso były w sprzedaży. W wyniku długich rozważań przyszły zbrodniarz uznał je za praktyczniejsze niż Bambino z uwagi na brak patyka w opakowaniu" s. 17

"Środkiem toru, przed parowozem, pędził człowiek z garbem na plecach, wywijający na wszystkie strony płonąca i sypiącą iskry pochodnią, nie wykazujący najmniejszej chęci zboczenia gdziekolwiek i najwyraźniej w świecie zamierzający tak pędzić aż do dnia Sądu Ostatecznego!" s.146-147

"Treść depeszy brzmiała: NIC NIE ROBI KATEGORYCZNIE STOP ZBYSZEK ZALATA OD GORME STOP XZEKAC WIAFOMOCXI E TOBIC ZAMEK STOP NIE PODAPLAC NIECKO HIPOLIT" S. 280


"Lesio" Joanna Chmielewska; wydawnictwo KOBRA; KOLEKCJA KRYMINAŁÓW NR 3; rok wydania 2010; stron: 361

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Romans wszech czasów - Joanna Chmielewska

"- Muszę pani najpierw wyjaśnić sytuację -powiedział, patrząc na mnie wzrokiem pełnym nieśmiałej nadziei i mechanicznie gmerając łyżeczką w filiżance. - Otóż jest pewna pani... Przepraszam, że od razu zaczynam od osobistych wynurzeń, ale muszę. Bez tego nic się nie da wytłumaczyć. Jest pewna pani, która dla mnie... jakby to powiedzieć... Która jest kobietą mego życia, wzajemnie obdarza mnie uczuciami i niczego bardziej nie pragnę niż się z nią ożenić. [...] - Nieszczęście polega na tym, że ta pani jest zamężna - ciągnął facet. - Ja jestem wolny. Jej małżeństwo jest rozpaczliwie nieudane, właściwie de facto już nie istnieje, ale mąż za nic w świecie nie chce jej dać rozwodu. [...] I co? - spytałam krytycznie. - Do czego niby ja tu jestem potrzebna? Mam uwieść tego męża i nakłonić go do zgody na rozwód czy jak? [...] - Zaraz do tego dojdę. [...] Planujemy zatem wspólny wyjazd na jakieś dwa, trzy tygodnie, wszystko jedno dokąd. Ten mąż to oczywiście uniemożliwi albo zatruje nieznośnie. Musiałby o tym w ogóle nie wiedzieć, nawet się nie domyślać, a to się da załatwić tylko w jeden sposób... [...] - Jakaś kobieta by musiała ją zastąpić. Kobieta podobna do niej, oczywiście, oprócz tego charakteryzacja, ubranie, uczesanie... Także głos..." s. 11-15



"Romans wszech czasów"; Joanna Chmielewska; Kolekcja kryminałów nr 4; wydawnictwo KOBRA; stron: 316

CIEKAWOSTKI:

Dyszkant (termin muzyczny) - jest to chłopięca odmiana głosu ludzkiego. Najczęściej ten rodzaj głosu posiadają chłopcy przed mutacją. Z dyszkantem jest związany klucz dyszkantowy bardzo podobny do wiolinowego. Po mutacji mężczyźni spiewają odpowiednim głosem męskim i (jeśli umiejętność dyszkantowania pozostaje) odpowiednikiem dyszkantu falsetem lub kontratenorem.

W Polsce najpopularniejszym chórem chłopięcym śpiewającym dyszkantem jest Poznański Chór "Słowiki"


rewerencja - przest. szacunek, poważanie; dawn. okazywanie czci, ukłon. (za słownikiem wyrazów obcych)

wtorek, 17 sierpnia 2010

Mistrzyni przypraw - Chitra Banerjee Divakaruni

"Ale przyprawy są moją miłością.
Znam ich pochodzenie i zapach, wiem, co oznaczają ich kolory. Potrafię nazwać każdą prawdziwym imieniem, nadanym na początku, gdy ziemia pękała jak skóra i podała ją niebu. Ich żar płynie w mojej krwi. Od amchuru do zafranu, wszystkie naginają się do moich rozkazów. Wystarczy szept, by oddały mi swe ukryte właściwości, swoją magię.
Tak, one wszystkie kryją magię, nawet te zwykłe amerykańskie przyprawy, które bez zastanowienia wrzucasz do garnka." s.13

"Nam, Mistrzyniom, nie wolno dotykać tych, którzy do nas przychodzą. Naruszać delikatnego punktu ciężkości między dawaniem i otrzymywaniem, na którym chwiejnie opiera się nasze życie" s.16

"To dlatego opuściłam wyspę, gdzie każdy dzień wciąż jest roztopionym cukrem i cynamonem, gdzie śpiewają ptaki o diamentowych gardłach, a cisza, gdy zapada, jest lekka jak górska mgła.
Zostawiłam to dla tego sklepu, w którym zgromadziłam wszystko, co człowiekowi potrzebne jest do szczęścia." s.17

"Każda przyprawa ma dzień sobie poświęcony. Dla turmeriku to jest niedziela, kiedy tłuste i maślanego koloru światło kapie do puszek, które wysysają jego blask, kiedy modlisz się do dziewięciu planet o miłość i szczęście. Turmerik jest też zwany halud, co oznacz żółty, kolor świtu i dźwięk muszli. Turmerik, korzeń powodzenia, sypany na głowy noworodków na szczęście, prószony na kokosy w pujas, wcierany w obrębek ślubnych sari." s.23

"Pozwól, że opowiem ci o chilli.
Wysuszone chilli. lanka, jest najpotężniejszą z przypraw. I najpiękniejszą, w swojej pęcherzowo-czerwonej skórze. Jego inne imię to niebezpieczeństwo. [...] Chilli, przyprawa czerwonego czwartku, który jest dniem rozrachunków. Dniem, który zaprasza nas do tego, by wziąć worek naszej egzystencji i wywrócić go na drugą stronę. Dniem samobójstwa, dniem morderstwa" s.47

"-Córki, czas, bym wam dała nowe imiona. Kiedy przybyłyście na tę wyspę, zostawiłyście stare imiona za sobą i od tej pory pozostałyście bezimienne. Ale pozwólcie, że zapytam was jeszcze po raz ostatni: Czy jesteście pewne, że pragniecie zostać Mistrzyniami? Nie jest za późno, by wybrać łatwiejsze życie. Czy jesteście gotowe zrezygnować z waszych młodych ciał, przybrać na siebie wiek i brzydotę, i nie kończącą się służbę? Gotowe nigdy nie opuścić miejsca, w którym się znajdziecie, sklepu czy szkoły, czy lecznicy? Czy jesteście gotowe nigdy nie pokochać nikogo oprócz przypraw?" s. 50

"Til to ziarno sezamu, pod władzą planety Wenus, złocistobrązowe, jakby właśnie dotknięte przez ogień. Jego kwiat jest tak mały i prosty, i zaostrzony, że matki modlą się, by ich córki miały nosy o takim kształcie. til, który zmielony na pastę z drewnem sandałowym leczy choroby serca i żołądka, til, który smażony w swym własnym oleju odnawia blask, gdy ktoś stracił zainteresowanie życiem. Będę Tilottamą, esencją tilu, dawczynią życia, odnowicielką zdrowia i nadziei." s.52

"Kozieradka twarda jak kamyk, zwarta i zamknięta, leży w środku twej dłoni, w kolorze piasku na dnie starego potoku. Ale włóż ją do wody, a rozkwitnie swobodnie.
Rozgryź napęczniałe ziarna i posmakuj ich gorzką słodycz. Poczuj smak wodnych roślin w dziki ostępie, krzyk szarej gęsi. Kozieradka, przyprawa wtorku, gdy powietrze jest zielone jak mech po deszczu. Przyprawa na dni, gdy chcę się zawinąć w kołdrę haftowaną w liście peepul i snuć opowieści jak na wyspie." s.57

"Geeto, ja także - jak ty - uczę się, jak miłość potrafi owinąć się wokół serca niby liana z tłuczonego szkła i pociągnąć cię, krwawiącą, daleko od wszystkiego, co powinnaś." s.102

"Fenkuł, który jest przyprawą na środę, dzień przeciętności, ludzi w średnim wieku. Talie, które zrezygnowały, usta opadające od ciężaru przeciętnego życia, o którym kiedyś marzyli, że będzie tak odmienione. Fenkuł, brązowy jak muł i kora, i liście tańczące w jesiennej bryzie, pachnący zmianami, które mają nadejść." s.114

"Dziś zamierzam rozprostować skrzydła, może stłuc te skorupy i wykluć się w nieskończoną przestrzeń zewnętrznego świata. To mnie trochę przeraża. Muszę przyznać.
Więc przyzywam imbir.
Korzeniu gruzłowatej mądrości, ada w ukryciu opasującego brązu, pomóż mi w moich poszukiwaniach." s.137

"Wasze przeznaczenie rodzi się z wami, wplecione między gwiazdy waszego narodzenia." s.147

"Ostatecznie Mistrzynie nie mają żadnej mocy, są tylko pustymi trzcinami, w których śpiewa wiatr. To przyprawa decyduje i osoba, której ją dajemy." s.151

"Jest poniedziałek. Oficjalnie sklep jest zamknięty. Albowiem poniedziałek jest dniem ciszy, dniem całego białego ziarna fasolki mung, które jest poświęcone księżycowi." s.159

"Największe szczęście przynosi największą stratę. Patrzysz w słońce, będziesz widzieć ciemność" s.186

"Oznaką mądrego człowieka jest to, że zmienia zdanie, gdy dostrzeże swój błąd" s.190

"Mój Kruk, myślę, i jak każda zakochana kobieta przykładam policzek tam, gdzie jego dłoń opierała się na papierze. Tak, szepczę, tak. Jutro będzie nasz dzień przyjemności." s.197

"Moje serce opanowało całe ciało, które teraz jest zgodnym uderzaniem radości" s.203

"Moje wargi pragną cicho spocząć na mocnych zaokrągleniach jego palców, na chłodnej platynowej wstążce sygnetu, na liniach dłoni, które przepowiadają jego i moją przyszłość, gdybym tylko umiała je odczytać." s.205

"Kruku, czy to nie głupie, że obawiam się, ja, która zachowywałam sekrety tylu mężczyzn i kobiet? Ale boję się, że gdy poznam twoje pragnienia, przestaniesz się różnić od innych, którzy przychodzą do mojego sklepu. Dam ci to, za czym tęsknisz, a dając wyrwę z mojego serca.
Może tak będzie najlepiej. Moje serce znów w pełni będzie należeć do przypraw." s.210

"Nadzieja nie zbudowana na rozsądku przynosi tylko rozczarowanie" s.220


"Mistrzyni przypraw", Chitra Banerjee Divakaruni, wydawnictwo: Zysk, 2001, stron: 331

CIEKAWOSTKI:

Turmerik (kurkuma) - Pochodzi z południowej Azji, uprawiana głównie we Wschodnich Indiach, Chinach, Japonii, na Jawie i w Ameryce Środkowej. Jest to podzwrotnikowa wieloletnia roślina z rodziny imbirowatych, która ma silny zapach i ostry palący smak.
Mieloną kurkumę używa się do barwienia ryżu, makaronu i warzyw konserwowanych w occie. Przyprawia się nią sosy, zupy kremowe i omlety. Dobrze komponuje się z daniami z fasoli i z soi. Szczypta kurkumy dodana do ciasta drożdżowego lub biszkoptowego nada mu atrakcyjny żółty kolor. Wchodzi w skład curry, choć można kupić już ją jako osobną przyprawę.
Posiada także lecznicze właściwości: pomaga zwalczać kamienie żółciowe, działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie, zwłaszcza w chorobach skóry, działa rozkurczowo, bakteriobójczo i wzmaga wydzielanie żółci. Stosuje się w leczeniu chorób reumatycznych, serca i wątroby, wzmacnia system nerwowy.
Puja - w hinduizmie jest aktem pokazania szacunku do Boga poprzez inwokacje, modlitwy, pieśni i rytuały.

Papryka chili (chilli), papryka ostra – owoc jednej z odmian papryki rocznej ('Chili'). pochodzi z Peru (Peruvian hot pepper), uprawiana ze względu na swoje walory smakowe. Jest używana jako przyprawa. Dojrzała ma intensywnie czerwony kolor, a także bardzo ostry smak, za który odpowiada kapsaicyna. Jest bodźcem powodującym wytwarzanie endorfiny.

W 1912 roku została skonstruowana skala ostrości papryczek chili, skala ta nosi nazwę skali Scoville'a. Skala ta mierzy koncentrację kapsaicyny. Najostrzejszą papryką chili jest Naga Jolokia

Kozieradka pospolita, kozieradka lekarska (Trigonella foenum-graecum L.) – gatunek rośliny zielnej z rodziny bobowatych. Surowiec działa osłaniająco i przeciwzapalnie na błonę śluzową przewodu pokarmowego oraz skórę. Nasiona kozieradki obniżają poziom cholesterolu i cukru we krwi. Kozieradce przypisuje się również właściwości przeciwzapalne, żółciopędne, rozkurczowe, poprawiające samopoczucie, żółciotwórcze, pobudzające wydzielanie soku trzustkowego, żołądkowego i jelitowego, wzmacniające, usprawniające wchłanianie pokarmów, regulujące wypróżnienia, pobudzające regenerację wszystkich tkanek, mlekopędne, moczopędne, przeciwalergiczne, anaboliczne.

Fenkuł włoski, koper włoski, – gatunek rośliny dwuletniej, czasem byliny, zaliczany do rodziny selerowatych (Apiaceae). Działanie: wiatropędnie, przeciwkaszlowo, przeciwskurczowo, pobudza wydzielanie żółci i soku żołądkowego. Napar może być stosowany do przemywania tłustej skóry. Olejek fenkułowy stosowany jest w mieszankach zapachowych dodawanych do past do zębów, płynów do płukania ust, mydeł i innych kosmetyków. Używany jako aromatyczna przyprawa do mieszanek ziołowych, dodatek do zup. Ma silny anyżkowy zapach.

niedziela, 15 sierpnia 2010


STEPHENIE MEYER "PIEKŁO NA ZIEMI"

"Ale przecież cały świat jest pełny istot ludzkich, podejmujących miliony decyzji w każdej minucie dnia i nocy. Możemy negatywnie wpłynąć tylko na ułamek tych decyzji. I czasami, przynajmniej z mojego punktu widzenia, wydaje się, że anioły zyskują przewagę..." s.38

"Jeśli dla człowieka niebezpieczne było patrzenie w oczy demona, to demon nie powinien dać się uwięzić w spojrzeniu anioła. jeśli to zrobił, gasł w nim piekielny ogień i był uwięziony, dopóki go nie zbawiono" s.54

"Anioły były najszczęśliwsze, kiedy uszczęśliwiały kogoś innego, a im większe wrażenie wywoływały, tym bardziej były zachwycone. Gabe musiał być w siódmym niebie - fruwał, jakby naprawdę miał skrzydła." s.57

MEG CABOT "CÓRKA LIKWIDATORA"

"Jak mawia mój tata, życie jest pełne niespodzianek i tajemnic, do których nie masz dostępu" s.84

KIM HARRISON "MADISON AVERY I ŻNIWIARZ CIEMNOŚCI"

"Jego słowa brzmiały jak delikatne westchnienie, a ich staranny dobór świadczył o dobrym guście i wyrafinowaniu. Dźwięczał niczym kryształ i cichy śmiech - były jak kojący szum morskich fal, który tak często kołysał mnie do snu." s. 113

LAUREN MYRACLE "BUKIECIK"


"W ten sposób pragnęła pokazać, że prawdziwą miłością kieruje przeznaczenie, i jeśli ktokolwiek się wtrąca, robi to na własne ryzyko." s. 185

"Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy na nie czekają" s.193

piątek, 13 sierpnia 2010

Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek - Mary Ann Shaffer, Annie Barrows


"Właśnie to uwielbiam w czytaniu - w każdej książce odkrywam jakiś drobiazg, który skłania do przeczytania następnej pozycji, a tam znów jest coś, co prowadzi do kolejnej. I tak w postępie geometrycznym - bez końca i żadnej innej motywacji prócz czystej przyjemności. " s.17

"Czy pamiętasz, jak w Leeds zastanawiałyśmy się, dlaczego ten od kamelii uparcie się kryje? Otóż we wszystkim kompletnieśmy się myliły. Nie jest żonaty. Na pewno nie jest nieśmiały. Nie ma szpecącej blizny, która go zmusza do chowania twarzy. Nie wygląda na wilkołaka (przynajmniej nie ma porośniętych sierścią palców) [...]
Gdy teraz o tym myślę, dochodzę do wniosku, że może i jest wilkołakiem. Już go widzę, jak gna przez wrzosowisko w pościgu za ofiarą. [...] Zaprosił mnie jutro na dancing. Może powinnam nałożyć coś z golfem? Ach nie - to na wampiry." s.45

"Gdy przyszła moja kolej, mówiłam o pannach Bronte. [...] Pewnie ciekawi Panią, dlaczego tak lubię siostry. Otóż uwielbiam historie o namiętnej miłości. Sama niczego takiego nie przeżyłam, ale teraz o wiele łatwiej mogę to sobie wyobrazić." s. 55

"Jak się poczyta dobre książki, to te kiepskie potem zupełnie nie cieszą" s.55

"Jedynym ratunkiem były książki i przyjaciele, bo człowiek przypominał sobie, że w życiu jest coś jeszcze" s.65

"Podobno interesuje Panią, jaki wpływ wywarły książki na nasze życie. W moim przypadku była tylko jedna: Seneka. Zna go Pani? To rzymski filozof, który pisał listy do wyimaginowanych przyjaciół i mówił im, jak mają postępować w życiu. Pewnie brzmi to nudno, ale te listy nie są nudne - są bardzo dowcipne. A moim zdaniem człowiek może się o wiele więcej nauczyć, gdy się śmieje." s.87

"Czy zauważył Pan, że gdy człowiek skupi na kimś uwagę, świat staje się pełen tej osoby. Moja przyjaciółka Sophie nazywa to zbiegiem okoliczności, a mój wielki przyjaciel pastor Simpson - łaską poznania. Uważa, że gdy ogromnie się ceni lub kocha kogoś czy coś, wtedy wysyła się w świat energię, która ten obiekt przyciąga." s.111

CIEKAWOSTKI:
Bungenwilla - kącicierń - rodzaj rośliny z rodziny dziwaczkowatych. Należy do niego 18 gatunków roślin pnących i płożących z Ameryki Południowej. Ze względu na swoje bardzo obfite kwitnienie bugenwille są popularnymi roślinami ozdobnymi w regionach z ciepłym klimatem. W uprawie doniczkowej w mieszkaniach ich żywotność wynosi ok. 5 lat, gdyż później nadmiernie drewnieją i słabo kwitną, ale w oranżeriach mogą żyć 25-30 lat.

Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek; Mary Ann Shaffer, Annie Barrows; wydawnictwo Świat Książki, 2010; stron: 255

wtorek, 10 sierpnia 2010

Podręcznik złej matki - Kate Long

"[...] - Hmm... OK, czy paliłaś kiedyś papierosy?
- Nie. Nawet nie próbowałam.
- Dlaczego?
Odjęłam ręce od twarzy i zastanowiłam się.
- No cóż, wyważyłam wszystkie za i przeciw. Cuchnący oddech, bezsensowny wydatek, przerażające ryzyko zdrowotne, narzekania dorosłych, szmatława cera, a w zamian być może utrata jednego kilograma i dołączenie do innych. Doszłam do wniosku, że nie warto." s.172

"Nigdy nie przyszło mi do głowy, że może mieć własne problemy, był po prostu kimś, kto pomaga mi przetrwać moje. Przysunęłam się bliżej i objęłam go ramieniem." s.211

"Miłość to nie jest tort, nie można jej pokroić na kawałki, powiedziałaś kiedyś. A ja na to: Owszem, ale czas można. Zegar nawet wyglądem przypomina tort. Pamiętasz?" s. 265

"Historia każdego z nas jest owocem historii kogoś innego; to, co uważamy za osobiste doznania i przeżycia, zostało nam już przekazane przez innych i nie da się od tego uciec" s. 357

CIEKAWOSTKI:
sylfida - w wierzeniach ludowych – zamieniona po śmierci w żeńską odmianę sylfa dziewica; przen. smukła, wiotka, pełna wdzięku kobieta, częste określenie tancerki

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Za murami klasztoru - Frid Ingulstad


Klasztorne pojęcia:
dormitorium - wspólna sypialnia w klasztorze.
kapitularz - miejsce wspólnych zebrań
klauzura - część niedostępna dla obcych
kalefaktorium - ogrzewalnia
oratorium - wewnętrzna kaplica, najczęściej służąca do celebrowania Eucharystii dla chorych kapłanów
refektarz - jadalnia
wirydarz - dziedziniec, często zdobiony kwiatami

"Za murami klasztoru" Saga Przepowiednia księżyca tom 2, Wydawnictwo BAP-PRESS, 2010 , stron: 203

niedziela, 8 sierpnia 2010

Godziny - Michael Cunningham


"Głowa kobiety szybko znika za zamykającymi się drzwiami przyczepy, lecz pozostaje wyraźnie odczuwalne wrażenie upomnienia za uchybienie, które nie uszło jej czujnej uwagi. jak gdyby anioł zszedł na ziemię i dotykając jej powierzchni tylko jedną stopą w sandale, zapytał, czy pojawiły się jakieś problemy, a słysząc, że wszystko jest w najlepszym porządku, ze sceptyczną powagą na obliczu zajął z powrotem swoje miejsce w królestwie niebieskim, przypomniawszy przedtem dzieciom żyjącym na ziemi, że mogą z łatwością przekroczyć cienką granicę zaufania, którym je obdarzono, i że każde następne zaniedbanie zostanie z całą pewnością zauważone." s 34

"Jedna strona, postanawia, jeszcze tylko jedna. [...] Pozwoli sobie na jeszcze jedną minutę tutaj, w łóżku, zanim wkroczy w nowy dzień. Podaruje sobie jeszcze odrobinę czasu. Poddaje się ogarniającej ją namiętności, narastającej niczym fala na niespokojnym morzu, która kołysze ją na swym grzbiecie, jak gdyby była morskim stworzeniem zagarniętym z piasku, na którym pozostawiła ją poprzednia fala; jak gdyby wyrwała się z obszaru oddziaływania grawitacji o przytłaczającej sile i powróciła do swego naturalnego środowiska, w którym wchłania słoną wodę i, w stanie cudownej nieważkości, poddaje się jej prądom." s.46

"Clarissa zakocha się w kobiecie. [...] będzie to jedna z tych namiętności, które wybuchają, kiedy się jest młodym - gdy miłość i ideały naprawdę wydają się osobistym odkryciem, nigdy przedtem nie odbieranym w podobny sposób; w tym krótkim okresie młodości, w którym bez skrępowania robi się i mówi wszystko, aby szokować, by się uniezależnić, żeby odtrącać proponowaną przyszłość i domagać się innej, znacznie wspanialszej i bardziej niezwykłej..." s. 89

"To nie była zdrada, upierała się, tylko poszerzenie granic możliwości. [...] Dlaczego nie kochać się ze wszystkimi, skoro się ich pragnie, a oni także pragną nas?" s.104

Michael Cunningham "Godziny" wyd Rebis 2004, str. 238

Ciekawostki:
egotysta - człowiek przesadnie zajmujący się własną osobą, własnymi uczuciami
akolita - osoba będąca czyimś pomocnikiem; osoba ustanowiona przez biskupa do pomocy kapłanowi podczas mszy.

piątek, 6 sierpnia 2010

Pożyczona miłość - Bridget Asher


"Przyzwyczaiłam się do kochających zerknięć, miłości trzymanej w rezerwie, miłości podszytej lękiem przed miłością" s. 72

"Peter wydał mi się atrakcyjny, ponieważ nie rzucał mi swojej miłości w twarz. Dlatego się w nim zakochałam. Miłość go nie przepełniała. Wydzielał mi ją w porcjach. Miłość nie była oceanem - dozował ją w małych dawkach.
Czy winię go za to?
Nie
Czy winię go za inne rzeczy?
Owszem. Za wiele brzydkich komplikacji." s. 75

"Chcemy stworzyć dom, który powie: będziecie kochali tu swoją rodzinę i sami będziecie kochani. Chodzi nie tylko o sztukę, ile o definicję miłości." s. 81

"Znieruchomiałam, próbując złapać się tego uczucia miłości, ale nie mogłam. Było jak zrobione z powietrza. Wyparowało." s. 92

"Większości z nas wydaje się, że wszystko w życiu jest jednoznacznie dobre lub jednoznacznie złe, jak gdyby świat został podzielony na pół przez kogoś z ogromną poduszką do tuszu i dwiema pieczęciami. Jesteśmy również głęboko przekonani, że postępujemy źle z powodu słabości, lenistwa, uleganiu żądzom bądź nieposkromionemu id. Możemy wówczas winić tych, którzy postępują niewłaściwie i obarczać ich za cierpienie będące wynikiem podejmowanych przez nich złych wyborów. Poza tym, jeśli wszystko jest tak wyraźnie określone i ludziom nie udaje się postępować dobrze z powodu ich niedoskonałości, możemy wierzyć, że złego postępowania łatwo uniknąć. Myśląc w ten sposób, możemy wierzyć, że potrafimy postępować dobrze i potrafimy być dobrzy" s.164

"A jeśli nie da się powstrzymać życia przed rozpadnięciem się na kawałki, bo ono z natury nie stanowi całości?" s.208

CIEKAWOSTKI:
Bip bardzo interesowała się przyrodą, obserwowała m.in. sowę płomykówkę.
Płomykówka zwyczajna to średniej wielkości sowa spotykana prawie na całym świecie.
Płomykówki znane są z wydawanych przez siebie specyficznych okrzyków. Głos samca to wysokie, chrapliwe skrzeczenie trwające średnio 2 sekundy, z przerwami co 1-20 sekund. Nawołuje w locie albo siedząc na drzewie lub dachu budynku. Głos kontaktowy samicy jest wyższy, dźwięczny i bardzo przeraźliwy (jak to dowcipnie, lecz obrazowo określają ornitolodzy – przypomina wrzask kobiety mordowanej na cmentarzu). Obie płcie odzywają się z reguły tylko w sezonie lęgowym. Pisklęta dopominają się o jedzenie sycząc (starsze) i trelując (młodsze).
Płomykówki mają bardzo dobrze rozwinięty zmysł słuchu oraz zdolność widzenia w słabym oświetleniu, dzięki czemu są doskonałymi myśliwymi. Potrafią dokładnie zlokalizować ofiarę nawet w całkowitej ciemności – pomaga im w tym asymetryczne usytuowanie uszu. Gdy hałas jest zbyt uciążliwy, bardzo wrażliwe uszy mogą być zasłonięte małymi klapkami z piór. Jak wszystkie sowy, płomykówki latają bezszelestnie dzięki specyficznym piórom podobnym do puchu, mogą więc zbliżyć się do ofiary praktycznie niezauważone.
Szlara - to ułożone wokół oczu i dzioba pióra u sowy. U płomykówki mają kształt serca i może mierzyć nawet do 110 mm.
Wypluwka - to zlepek niestrawionych części pokarmu np. kości, wypluwanych m.in przez sowy przez otwór gębowy. Na ich podstawie można stwierdzić czym żywią się sowy a nawet określić gatunek sowy która wydaliła daną wypluwkę.

to tyle o sowach.

caddie - w golfie - osoba nosząca kije gracza

perora - uroczysta przemowa, rozwlekłe, nudne pouczenie, napominanie, reprymenda; perorować - przemawiać, konkludować, mówić na końcu.


wtorek, 3 sierpnia 2010

Montedidio - Erri De Luca


"Maria mówi, że jestem, no i proszę, od razu sam zauważam, że jestem. Zastanawiam się: Czy nie mogłem sam z siebie zauważyć, że jestem? Chyba nie. Chyba potrzeba drugiej osoby, żeby zauważyć takie rzeczy" s.43

"Maria, pytam, czy to o takiej miłości śpiewają w piosenkach? Nie, o innej, tamta miłość jest melancholijna, taka ściereczka do łez i westchnień, uff, co za nuda. Nasza miłość jest przymierzem, siłą zagrzewającą do walki." s.89

Erri De Luca "Montedidio", wydawnictwo: WAB seria Don Kichot i Sancho Pansa, 2009
Ciekawostki:

Solfatara - rodzaj ekshalacji wulkanicznych umiarkowanie gorących (o temperaturze 100 - 300ºC). Składają się głównie z przegrzanej pary wodnej, dwutlenku węgla i siarkowodoru, z którego wytrąca się nieraz duża ilość siarki. Zazwyczaj towarzyszą wulkanom drzemiącym i wygasającym.



Chróścina jagodna, poziomkowiec, poziomkowe drzewo, drzewo truskawkowe (Arbutus unedo L.) – gatunek rośliny wieloletniej z rodziny wrzosowatych (Ericaceae). Rośnie w regionie śródziemnomorskim, w zachodniej Europie i w Irlandii.




Chyba czas wrócić do zapomnianego bloga

Tak już czas wrócić do zapomnianego bloga. Teraz zamiast w zeszyt na bloga będę wpisywać ulubione cytaty z czytanych właśnie książek. Może mi się uda. Trzymajcie kciuki.